45 lat temu na nowotarskim lotnisku mszę świętą odprawił Papież Polak – św. Jan Paweł II. Było to podczas Jego pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny. Spotkał się wówczas ze swymi rodakami w wielu miastach od 2 do 10 czerwca 1979 roku. Na Jego pielgrzymkowej trasie była też Stolica Podhala – Nowy Targ. Mieszkańcy Podhala uczestniczyli w eucharystii tłumnie i tę wizytę zapamiętali w swych sercach na zawsze.
Dla upamiętnienia tego ważnego wydarzenia do Nowego Targu przyjechał Papamobile, złożono kwiaty pod tablicą papieską, umieszczoną na nowotarskim ratuszu. Została też przygotowana specjalna wystawa. Główne wydarzenie było 8 czerwca, kiedy to na nowotarskim rynku pojawił sięPapamobile. Ten sam – jak zapewniali organizatorzy – w którym Jan Paweł II zawitał do Miasta w 1979 roku.
Papamobile, co warto zauważyć, to już nie tylko symbol, ale pojazd-relikwia. Liczy on szesnaście miejsc dla osób towarzyszących Papieżowi. Został on zaprojektowany na podwoziu wojskowego Stara. Ten wyjątkowy pojazd został niestety zdemontowany z nakazu ówczesnych władz komunistycznych, zaraz po wylocie Papieża z Polski. Nie pomogło nawet to, że ten konkretny egzemplarz chciała odkupić zarówno kuria, jak i Polonia amerykańska. Pojazd ten jednak odtworzono. Na ramę pojazdu trafił w PGR-e pod Słupskiem, Marek Adamczak z Kielc i odrestaurował. Potem nawiązał kontakt z konstruktorami Papamobile, czyli pracownikami Przemysłowego Instytutu Motoryzacji. Pojazd ten towarzyszył wystawie przygotowanej na Rynku przez Instytut Pamięci Narodowej pt. „Pierwsza pielgrzymka Papieża Jana Pawła II do Polski – 1979”. Wystawa to 30 plansz na 10 ekspozytorach, z treścią, która przypomina wydarzenia wyjątkowych dni sprzed 45 lat.
Warto przypomnieć, że Papież Polak spotkał się podczas swej pierwszej pielgrzymki ze swymi rodakami w Warszawie Gnieźnie, Częstochowie, Krakowie, Kalwarii Zebrzydowskiej, Wadowicach, Oświęcimiu, Nowym Targu i ponownie w Krakowie. To były wyjątkowe dni i wyjątkowe chwile, wypełnione uniesieniami, ludzką solidarnością i nadzieją na lepszy czas. Stolica Podhala – Miasto Nowy Targ na trasie pielgrzymki – o czym nie wolno zapomnieć – znalazła się za sprawą samego św. Jana Pawła II, który osobiście o to zabiegał, chcąc spotkać się z góralami, a szerzej Podhalanami w stolicy tej pięknej krainy.
Burmistrz Grzegorz Watycha podczas sobotnich uroczystości przypomniał, jak wielkie to było święto wówczas dla mieszkańców Podhala, Spisza, Orawy, a nawet szerzej całego południa Małopolski. – Nie mógł być wszędzie, nie mógł być tego dnia w Ludźmierzu, ale był w Nowym Targu, na tej największej łące, która mogła pomieścić prawie milion wiernych, przybyłych, żeby spotkać się z Ojcem Świętym. Było to wielkie poruszenie, wielka manifestacja wiary, ale też manifestacja dążenia do wolności. Była to również wielka mobilizacja tych, którzy starali się utrudnić to spotkanie.
Podczas uroczystości kwiaty pod tablicą upamiętniającą św. Jana Pawła II złożyli: poseł Edward Siarka, przedstawiciele IPN-u, władze Miasta, reprezentacja NSZZ „Solidarność” Ziemi Podhalańskiej na czele z Leszkiem Jankowskim, Rycerze Kolumba, Grupa Mieszkańców PAMIĘĆ.
Dr Adam Pleskaczyński, dyrektor biura Edukacji IPN w Krakowie przypomniał, że te 45 lat temu Polska wydawała się tkwić w systemie zabetonowanego komunizmu. Podkreślił, że nawet najwięksi specjaliści i politolodzy nie przewidzieli tego co po tej pielgrzymce się wydarzy.
– I oto zdarzył się cud – papież Jan Paweł II, Polak, przyjeżdża do Polski i na spotkanie z Nim – w Warszawie, Gnieźnie, Częstochowie, Krakowie, Kalwarii, Oświęcimiu, Wadowicach, Nowym Targu przybyło 10 milionów Polaków. Nie wszyscy mogli przyjść, bo wielu zakazywano, a jednak co trzeci Polak pojawił się i zamanifestował, że jesteśmy Polakami, katolikami, patriotami; że jesteśmy ludźmi, którzy stanowią siłę – mówił dr Adam Pleskaczyński, podkreślając, że to był wówczas okres naszego zwycięstwa, gdy występowaliśmy wspólnie na fundamencie jakim jest krzyż i orzeł.
Dodał, że w XX wieku jednym z wydarzeń, które były zwycięskie była bitwa warszawska z 1920 roku. – Takim momentem była też ta Pielgrzymka Ojca Świętego. Później mieliśmy „Solidarność” i rozpad komunizmu, który – może nie całkowicie – zakończył się w 1989 roku. I doszliśmy do punktu, w którym jesteśmy dzisiaj. A dzisiaj, mając świadomość, co dzieje się wokół nas, musimy trwać i wierzyć, że zwyciężymy.
Wydarzenie uświetnił występ chóru „Gorce” pod dyrekcją Doroty Żmudy. Wystąpili także młodzi artyści z studia piosenki Septyma przygotowani przez Dorotę Kret.
Współorganizatorami wydarzenia obok miasta Nowy Targ była „Solidarność”.
(BES)