Już po raz 82. kajakarze z Polski, ale też i z Niemiec i z Węgier wypłynęli na wody Dunajca. Biorą oni udział w Międzynarodowym Spływie Kajakowym im. Tadeusza Pilarskiego. Rywalizuje w sumie ok. 200 zawodników i pasjonatów tego wyczynowego sportu. Głównym trofeum jest Kryształowy Puchar Dunajca.
Jak tradycja już nakazuje wypłynęli oni z Nowego Targu, tuż obok miejskiej hali lodowej i zlokalizowanej tu kładki przez jeszcze Czarny Dunajec, który z Białym Dunajcem w jeden Dunajce łączy się zaledwie kilkaset metrów dalej. Międzynarodowy Spływ Dunajcem, to nie tylko największa, ale i najstarsza impreza kajakowa w Europie. Mierzy ona około 70 km i wiedzie burzliwymi wodami górskiej rzeki, jaką jest Dunajec. W Boże Ciało w samo południe uczestnicy wystartowali. Uroczystość otworzył, jak co roku burmistrz Nowego Targu – Grzegorz Watycha. Towarzyszyli mu także: Jan Sięka, przewodniczący Rady Miasta oraz Zbigniew Mizerek, komandor spływu i Sebastian Ramenda, sędzia główny, a także przedstawiciele Polskiego Związku Kajakowego i PTTK. Byli też: Krzysztof Racułt, prezes Małopolskiego Związku Kajakowego, Władysław Palider, nowotarski senior spływowych sędziów oraz Krzysztof Nalepa, już weteran imprezy.
Najpierw uczestnicy popłynęli z Nowego Targu do Mizernej. Tu przez progi wodne musieli przenosić swe kajaki. Dalej pokonując Jezioro Czorsztyńskie, załogi musiały płynąć w pobliżu jego lewego brzegu. Drugiego dnia czyli dziś czekał ich etap ze Sromowiec Wyżnych do Krościenka, z crossem na odcinku od Sromowiec Wyżnych do Niżnych. W sobotę popłyną z Krościenka do Jazowska. Główne trofeum – Kryształowy Puchar Dunajca – przypadnie załodze z największą ilością punktów.
Warto dodać, że kajakarze do roku płyną w trzech etapach: najpierw z Nowego Targu do Mizernej to ok. 23 km, potem ze Sromowiec do Krościenka ok. 22 km, ze slalomem na torze kajakowym. Dalej z Krościenka do Jazowska ok. 25 km.
Międzynarodowy Spływ Kajakowy im. Tadeusza Pilarskiego na Dunajcu to impreza z tradycjami, to jedna z najstarszych na świecie imprez kajakowych i jedna z największych w Europie.
Odbywa się ona w ramach Tygodnia Dzikich Wód. Jest ona też w kalendarzu imprez PTTK. Co ważne została ona zaliczona do cyklu zawodów Grand Prix Polskiego Związku Kajakowego.
Po raz pierwszy spływ odbył się w 1934 roku. Nie było go podczas II wojny światowej podczas niemieckiej okupacji. W 1947 roku wrócono do tradycji. Wtedy na wody Dunajca wypłynęło zaledwie ok. 50 kajakarzy. Był jednak czas, gdy w corocznych spływach brało udział nawet po kilka tysięcy zawodników z Polski, Węgier, Czech, Słowacji, a wcześniej Czechosłowacji i dawnych Niemiec Wschodnich (NRD). Tak było w latach 60. I 70. XX wieku. Warto też przypomnieć, że w 1955 roku w spływie brał udział sam wówczas ksiądz Karol Wojtyła, późniejszy papież Jan Paweł II, dziś Święty Jan Paweł II! W tym czasie spływ odbywał się w dniach od 28 do 30 maja i był na trasie Nowy Targ – Czorsztyn – Szczawnica – Nowy Sącz i był nie co pechowy dla przyszłego papieża. Kajak został uszkodzony na kamieniach i na mecie w Szczawnicy dokładnie 29 maja ….zatonął. Pamiętano jednak i tym przez lata i upamiętniono to wydarzenie 12 października 2008 r., przy okazji symbolicznego otwarcia Szlaków Papieskich w Pieninach. Przy przystani flisackiej stanął obelisk.
Współorganizatorami imprezy były samorządy miast i gmin, przez obszar których biegnie licząca 70 km trasa spływu: Nowy Targ, Krościenko nad Dunajcem, gmina Czorsztyn, Łącko i Nowy Sącz, Stowarzyszenie Organizatorów Turystyki i Rekreacji „Dunajec”, Polski Związek Kajakowy, Polskie Towarzystwo Turystyczno – Krajoznawcze. Patronat honorowy sprawują: marszałek Małopolski i prezydent miasta Krakowa.
Spływ zaliczany jest do cyklu zawodów Grand Prix Polskiego Związku Kajakowego, figuruje on też w kalendarzu imprez PTTK. Głównym trofeum jest Kryształowy Puchar Dunajca. Jutro poznamy zwycięzców w Krościenku nad Dunajcem.
Zdjęcie i tekst: Beata Szkaradzińska